Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak Wałęsa dostał status pokrzywdzonego

15 kwietnia 2009 | Publicystyka, Opinie | Sławomir Cenckiewicz
<Lech  Wałęsa  i Leon  Kieres  w dniu  przyznania byłemu  prezydentowi przez IPN statusu  pokrzywdzonego  przez służby specjalne PRL,  16 listopada 2005 r.
autor zdjęcia: krzysztof mystkowski
źródło: KFP/Fotorzepa

Część poprzedniego kierownictwa IPN manipulowała sprawą Lecha Wałęsy, za wszelką cenę chcąc ukryć kompromitującą przeszłość byłego prezydenta – pisze historyk

Rzecznik prasowy Instytutu Pamięci Narodowej oznajmił 9 kwietnia 2009 r., że „w związku z wypowiedzią radiową na temat przyznania statusu pokrzywdzonego Lechowi Wałęsie” prezes Janusz Kurtyka „podjął decyzję o odwołaniu Jana Żaryna z funkcji dyrektora Biura Edukacji Publicznej IPN”.

Problem w tym, że w wywiadzie radiowym profesor Żaryn nie tylko powiedział prawdę, ale w zasadzie powtórzył to, co zostało napisane w publikacji IPN „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”. Żaryn przypomniał jedynie, że Lech Wałęsa otrzymał status pokrzywdzonego „w sytuacji, bardzo delikatnie mówiąc, niewyjaśnionej, jeśli chodzi o życiorys pana przewodniczącego „Solidarności” i później prezydenta RP, w kontekście obowiązującej ustawy. Mianowicie status pokrzywdzonego mogli otrzymywać tylko i wyłącznie ci, wobec których nie było żadnego śladu, który wskazywałby na to, że w jakimkolwiek okresie swojego życia dana osoba była zarejestrowana jako tajny współpracownik”.

Ułomny status

Uchwalona w 1998 r. ustawa o IPN (rozdział 1, art. 6) była w kwestii statusu pokrzywdzonego dość precyzyjna. Wedle litery prawa pokrzywdzonym była „osoba, o której organy bezpieczeństwa państwa zbierały informacje na podstawie celowo gromadzonych danych, w tym w sposób tajny”. Jednocześnie przepisy ustawowe o IPN wykluczały z tej uprzywilejowanej kategorii wszystkie osoby, które...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8293

Spis treści
Zamów abonament