Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ramadan, czyli wyrabianie silnej woli

20 sierpnia 2010 | Życie Warszawy | Maciej Miłosz Piotr Szymaniak
Nawet po całodniowym poście podczas kolacji  nie wolno się  objadać
autor zdjęcia: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Nawet po całodniowym poście podczas kolacji nie wolno się objadać

Najgorszy jest pierwszy dzień: człowiek myśli o choćby małej kanapce czy łyku wody. W miarę upływu czasu pustka w żołądku staje się czymś normalnym. Dziś przypada 10. dzień muzułmańskiego postu. Wyznawców Allaha czekają jeszcze trzy tygodnie wyrzeczeń.

Mieliśmy zrobić wywiad. Przychodzimy do meczetu na Wiertniczą, włączamy dyktafon, rozmawiamy o ramadanie i wychodzimy. Szybko i na temat, terminy są przecież napięte. Tak to miało wyglądać.

Jednak przekroczenie progu meczetu przy Wiertniczej jest jak wejście do innego świata. Tu czas płynie inaczej. Zanim Rashad Eltayeb, sekretarz Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie, zgodził się z nami porozmawiać, poprosił, byśmy byli obecni podczas modlitw i zaprosił nas do wspólnej uczty po zachodzie słońca. – Co wieczór przychodzi tu kilkadziesiąt osób. Nasza świątynia jest otwarta dla wszystkich, nie tylko muzułmanów – wyjaśnia.

Przed wejściem do przestronnej sali modlitw zdejmujemy buty. Tam kilkudziesięciu mężczyzn (kobiety modlą się w sali obok) siedzi na podłodze i w skupieniu słucha imama recytującego wersety Koranu. Gdy klękają, widać rzędy bosych stóp.

Siła motywacji

To ósmy dzień ramadanu, czyli świętego miesiąca wyznawców Allaha. Post jest ruchomy, ponieważ wyznacza się go według kalendarza księżycowego. W tym roku zaczął się 11 sierpnia. Podczas jego trwania jeść i pić można tylko przed wschodem słońca i po jego zachodzie. O tej porze roku to u nas...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8705

Spis treści
Zamów abonament