![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Policzek do policzka
Dziewczęca gimnastyka to jedno wielkie oszustwo
Policzek do policzka
Zakończone zostały występy gimnastyczek i gimnastyków. Hala Georgia Dome, w której naraz może usiąść ponad 32 tysiące kibiców, codziennie zapełniała się do granic. Bilety u koników kosztowały 400 dolarów. Sprzedawano nawet wejściówki na treningi, pierwszy raz w historii nowożytnego olimpizmu.
"Mówię ci, dobre rzeczy zdarzają się dobrym ludziom" -- mówi trener Steve Nunno do gimnastyczki Shannon Miller, która przed chwilą skończyła ćwiczenie na równoważni, uzyskała wysoką notę 9, 862 punktu i została główną kandydatką do zdobycia złotego medalu olimpijskiego. Po Miller ćwiczą jeszcze cztery zawodniczki, ale nota Amerykanki jest najwyższa. "Tyle ci tłumaczyłem, a ty nie chciałaś uwierzyć. To nie sen, to prawda" -- trener Nunno już nie wie, co ma robić ze szczęścia, więc bierze w objęcia dwukrotnie niższą od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
