Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piłkarz jak menedżer

31 lipca 1996 | Ekonomia | HB

Piłkarz jak menedżer

Informacje o kwotach, jakie kluby sportowe decydują się płacić za przejście do nich szczególnie cenionych zawodników, ekscytują zazwyczaj głównie kibiców. Jednak transakcja, o jakiej cała prasa (również "Rz") pisała wczoraj -- pozyskanie piłkarza za 15 mln funtów -- prowokuje do zastanowienia się w ogóle nad ceną, jaką spółka nastawiona na zysk (jak kluby piłkarskie) może zapłacić za pracownika. Wprawdzie opłaty za przejście wybitnych menedżerów z firmy do firmy bywają większe, ale wszędzie przeprowadza się takie samo porównanie wydatków i efektów. Piłkarskie spółki oceniają efektywność zdobytego gracza za pomocą liczby zdobytych przez niego goli i przyciągniętych reklam, akcjonariusze rozliczają menedżerów ze wzrostu wartości spółek. Zarówno przy piłkarzach, jak przy menedżerach działa zresztą ta sama prawidłowość -- najwyżej płatne są unikatowe umiejętności.

H. B.

Brak okładki

Wydanie: 819

Spis treści
Zamów abonament