Muzeum Historii Polski na kroplówce
Gdy my nie jesteśmy w stanie zafundować w Warszawie placówki przypominającej kompleksowo nasze dzieje, kraje ościenne wydają wielkie sumy na politykę historyczną – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”
Czy polska polityka jest nadmiernie skoncentrowana na Smoleńsku? Zdaniem feministki Agnieszki Graff zdecydowanie tak, a jej twierdzenie media potraktowały jak objawienie, podobnie jak facebookowy „dzień bez Smoleńska”.
Przypomina to pretensje do rodziny, że zajmuje się zbyt gorliwie zgonem kilku jej członków w wypadku. Na Smoleńsk jesteśmy skazani, co nie kasuje naturalnie pytań o sens poszczególnych starć o język tego czy innego wystąpienia.
Historia zmarginalizowana
Zresztą w ostatnią sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński starał się nieco to wrażenie zafiksowania na katastrofie zmienić. Na posiedzeniu Rady Politycznej swojego ugrupowania nie tylko wprowadził do jego ścisłego kierownictwa kilkanaście nowych postaci reprezentujących różne nurty (w tym niektórych usuniętych przed pół rokiem, to się nazywa metoda partyjnej tresury). Poruszył też ileś tematów, które jako lider narodowo-konserwatywnej opozycji powinien poruszać od miesięcy, jeśli nie lat. Definiując różnice między swoją partią a rządzącą Platformą Obywatelską, zadeklarował chęć obrony historii jako przedmiotu marginalizowanego ostatnio w szkołach. Mówił też z troską o zagrożonym polityką rządu Tuska dziedzictwie narodowym. Czy były to tylko frazesy?
Niech się politycy PO nie zdziwią, gdy ich kunktatorska „spychologia” w stosunku do takich przedsięwzięć jak
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta