Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jestem na właściwym miejscu

29 marca 2011 | Publicystyka, Opinie | Cezary Gmyz
„Solidarność”,  choć tak  bardzo  wyrosła  z polskości, była ruchem uniwersalnym – uważa Basil Kerski (na zdjęciu przed bramą Stoczni Gdańskiej,  2 marca 2011 r.)
autor zdjęcia: krzysztof mystkowski
źródło: Fotorzepa
„Solidarność”, choć tak bardzo wyrosła z polskości, była ruchem uniwersalnym – uważa Basil Kerski (na zdjęciu przed bramą Stoczni Gdańskiej, 2 marca 2011 r.)

Basil Kerski: Popieram pomysł, by podobnie jak Wałęsę uhonorować Annę Walentynowicz. Ale musi to być przedmiotem konsensusu – twierdzi szef Europejskiego Centrum Solidarności w rozmowie z Cezarym Gmyzem

Rz: Gdzie pan był w sierpniu 1980?

Może wyda się to niewiarygodne, ale w Gdańsku. Byłem zbyt młody, by brać czynny udział w jakichkolwiek wydarzeniach. Jako dziecko byłem jednak świadkiem początków strajku na Wybrzeżu oraz karnawału „Solidarności". Do Berlina Zachodniego wyjechałem z matką w 1979 r., ale utrzymywałem kontakt z rodziną i przyjaciółmi, przyjeżdżałem na wszystkie wakacje do Trójmiasta. W Gdańsku na osiedlu Przymorze spędziłem część dzieciństwa. Chodziłem do klasy z córką Krzysztofa Wyszkowskiego. Oczywiście wtedy nie miałem świadomości, kim jest jej ojciec.

Pochodzi pan z rodziny polsko-irackiej, mieszka zaś w Berlinie i ma niemieckie obywatelstwo...

Czuję się Polakiem, moja matka jest Polką, moja żona pochodzi z Poznania, z moim irackim ojcem rozmawiam po polsku. Bardzo mnie interesują irackie korzenie mojej rodziny, jako dziecko cztery lata żyłem w Iraku. Od ponad 30 jestem zaś związany z Berlinem, stałem się świadkiem historycznych przemian w tym mieście, polubiłem tę metropolię na niemiecko-polskim pograniczu, aczkolwiek musiało minąć wiele czasu, abym się w niej dobrze poczuł. Jestem wdzięczny za wielokulturowe bogactwo mojej rodziny. Wielokulturowość w dzisiejszym świecie jest raczej wartością. Nie waham się powiedzieć, że „Solidarność", choć tak bardzo wyrosła z polskości, była ruchem uniwersalnym, inspirującym nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8889

Spis treści
Zamów abonament