Chciałbym się mylić, ale Apoel jest bliżej
Kamil Kosowski, były piłkarz Wisły i Apoelu, przed jutrzejszym meczem tych drużyn o Ligę Mistrzów
Rz: Komu będzie pan kibicował we wtorkowym rewanżu?
Kamil Kosowski: Ktoś, kto napisał, że jestem za Apoelem, wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Z całych sił kibicuję Wiśle, co nie oznacza, że mam być fałszywy w ocenie szans. Mimo że Wisła wygrała, po tym, co zobaczyłem w pierwszym meczu, bliżej
Ligi Mistrzów jest Apoel. Chciałbym przy środowym śniadaniu zjeść swoje słowa.
Robert Maaskant mówił, że gol w pierwszym meczu był darem, bo remis przy takiej grze brałby w ciemno.
Jeżeli mówi tak trener i ja tak mówię, i Marcin Żewłakow tak mówi, to nie znaczy, że zdradzamy polski naród. Wisła jest bardzo blisko Ligi Mistrzów, bliżej była chyba tylko wtedy, gdy grała z Panathinaikosem. Ale wtedy była lepsza, a teraz posiadanie piłki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta