Jestem dzieckiem miasta
Z ALEKSEM IORDASHESCU rozmawia anna Kilian O niebezpieczeństwach technologii, przedwcześnie zmarłym Guillaume’ie Depardieu i pionierskich badaniach Any Aslan mówi szwajcarski reżyser „Dzieciństwa Ikara”. Film można przedpremierowo zobaczyć dziś w Lunie
W fantastyczno-naukowym „Dzieciństwie Ikara" główny bohater Jonathan decyduje się wziąć udział w eksperymentalnej terapii, mającej spowodować, że odrośnie mu utracona noga. Okazuje się, że to nie był dobry pomysł. Czy jest pan przeciwny postępowi w nauce? A może technologii w ogóle? Nie od razu zgodził się pan na rozmowę przez Skype'a...
Alex Iordashescu: Nie jestem przeciwny nauce, ale zatraca się w niej człowiek. Zbyt często staje się on tylko obiektem, a nie nadrzędną wartością. Nauka i zaawansowane badania laboratoryjne wymagają sporych nakładów finansowych. Te często pochodzą z wielkich korporacji. Nie wierzę w to, że one mają czyste intencje, nawet gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta