Kibole zrazili zwykłych ludzi
Spora część opinii publicznej chce takiej stanowczości policji. Bo na własne oczy widziała kibolskie wyczyny – twierdzi publicysta „Rzeczpospolitej”
Kiedy to było? Marzec, kwiecień czy maj, gdy Donald Tusk wypowiedział wojnę tzw. kibolom? Dziś o niej nie pamięta nawet on sam. Ale emocje, które wówczas podzieliły opinię publiczną, były tak gorące jak wtedy, gdy chodziło np. o ograniczenie lub liberalizację ustawy aborcyjnej.
Czy warto było się tak ekscytować? Intencje inicjatora były oczywiste. Tuskowi nie chodziło o zwalczenie stadionowych patologii, lecz o słupki w sondażach. Druga strona, która nagle zakochała się w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta