Savoir-vivre ludowo-socjaldemokratyczny
Język koalicji SLD -- PSL
Savoir-vivre ludowo-socjaldemokratyczny
Od kilku tygodni polskie życie polityczne zostało zdominowane przez przepychanki dwóch partii, które tworzą koalicję rządową. Obie strony wysuwają przeciwko sobie różne zarzuty, zastrzeżenia bądź stawiają różne warunki. W tym konflikcie wydaje się być o wiele bardziej aktywny Sojusz Lewicy Demokratycznej, który od momentu zdymisjonowania przez premiera Włodzimierza Cimoszewicza ministra współpracy gospodarczej z zagranicą Jacka Buchacza wyraźnie stawia warunki Polskiemu Stronnictwu Ludowemu.
Koalicja tych dwóch ugrupowań trwa prawie trzy lata i przechodzi nie pierwszy już kryzys. O tarciach wewnątrz koalicji mówiło się na wiosnę, ale przedstawiciele obu ugrupowań głośno deklarowali, że nie ma między nimi żadnych różnic. Jeszcze tydzień przed zdymisjowaniem Buchacza, trzydziestego sierpnia, "Trybuna" pisała w optymistycznym tonie, nawiązującym zresztą do dobrej rewolucyjnej tradycji: "Wigilia narodzin koalicji SLD -- PSL i zbliżająca się 3. rocznica zwycięstwa Sojuszu w wyborach parlamentarnych była okazją do spotkania liderów Socjaldemokracji z dziennikarzami prasy centralnej i lokalnej". Spotkanie miało służyć przełamaniu schematów imitów występujących na temat lewicy w mediach. Pewnie dlatego "Izabella...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta