Do wybuchu w Zielonej Górze mogła się przyczynić ostentacyjna demonstracja siły policji
Rozmowa: Prof. Jacek Kurzępa, psycholog młodzieży ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej
Rz: Jak wytłumaczyć taki wybuch agresji, do jakiego doszło w Zielonej Górze. Przyczyną był przecież wypadek drogowy.
Prof. Jacek Kurzępa: Spontaniczna i naturalna eksplozja radości młodych ludzi po sportowym zwycięstwie została zamknięta śmiercią jednego z nich. Tu tkwi sedno absurdalności sytuacji i reakcji nieadekwatnej do impulsu, jakim był tragiczny, ale nieumyślny, wypadek. W pewnym stopniu do wybuchu mogła się przyczynić ostentacyjna demonstracja siły policji. Ale na wszystko nałożyła się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta