Płacimy za brak decyzji
Z Markiem Leonardem rozmawia Anna Słojewska
Obecny kryzys to koniec projektu europejskiego czy szansa na wzmocnienie Unii?
Po to, żeby kryzys stał się szansą, potrzeba politycznego przywództwa. Różne scenariusze są możliwe: większa integracja, w różnych kształtach i rozmiarach, lub rozpad, również o różnej skali. Ale jedno jest pewne: Europa po tym kryzysie nie będzie taka jak przed nim. Jedna sprawa to ogromne koszty (w pierwszym roku 10 tys. euro na mieszkańca bardziej zadłużonych krajów i 7 tys. euro na Niemca), druga to konsekwencje polityczne. One są poważniejsze. Euro jest flagowym projektem europejskim i jeśli poniesie on fiasko, wiarygodność Europy na świecie poważnie ucierpi. Płacimy bardzo wysoką cenę za to, że Europa nie jest w stanie podjąć decyzji. Przecież sytuacja budżetowa strefy euro jest znacznie lepsza niż Wielkiej Brytanii, USA czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta