Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Blaszana bezradność

10 grudnia 2011 | Plus Minus | Adam Tycner
Kontenery socjalne  w Poznaniu
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Fotorzepa
Kontenery socjalne w Poznaniu

Powstaje u nas coraz więcej socjalnych osiedli kontenerowych, w których lokatorzy mają zostać na stałe. Rodzą się pytania o odpowiedzialność społeczną za najbiedniejszych i o ponoszenie konsekwencji własnych czynów

Powstaje u nas coraz więcej socjalnych osiedli kontenerowych, w których lokatorzy mają zostać na stałe. Rodzą się pytania o odpowiedzialność społeczną za najbiedniejszych i o ponoszenie konsekwencji własnych czynów.

W małym mieszkanku jak w saunie. Podłoga i meble lepią się od wilgoci, woda skrapla się i spływa po drzwiach i ścianach, wlewając się do kontaktów, przez co regularnie wysiadają korki. – Tu się nie da żyć – pani Beata załamuje ręce. – A najgorsze jest to, że nie mamy szans na cokolwiek lepszego, nie wierzę, żebyśmy się stąd jakoś wyrwali. Pokazuje rozrastające się na ścianach czarne plamy pleśni. Najgorzej jest w narożnikach pokoju, gdzie plamy ciągną się od podłogi do sufitu. – A przecież to było niedawno malowane, bez przerwy odgrzybiamy ściany, ale to beznadziejna sprawa – mówi pani Beata, zmieniając pieluchę dwuletniemu synowi i wyżymając ścierkę. – Ale u nas i tak nie jest najgorzej. Sąsiadom woda przecieka przez sufit i trzeba ją regularnie wylewać z kloszów lamp.

Pani Beata, obecnie bezrobotna konfekcjonerka kosmetyków, jest lokatorką kontenera socjalnego w podwarszawskim Józefowie. Od kilku lat takie kontenery coraz wyraźniej wpisują się w krajobraz polskich miast....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9103

Wydanie: 9103

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament