Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tajemniczy sukces Newta

10 grudnia 2011 | Plus Minus | Jacek Przybylski
fot. Mandel NGAN
źródło: AFP
fot. Mandel NGAN

Latem uważano go za politycznego trupa. Teraz – cztery tygodnie przed pierwszymi prawyborami – Newt Gingrich stoi już na czele wyścigu po republikańską nominację. W zwycięstwie przeszkodzić mogą mu jednak jego przeszłość i ostry język

Jacek Przybylski z Waszyngtonu

Gingrich to nazwisko znane całej Ameryce. Jedni go uwielbiają, inni nienawidzą. Mało kto jest obojętny. Jego nagły skok w sondażach, w czasach gdy Amerykanie mają dość starych politycznych wyjadaczy, zaskoczył jednak i komentatorów, i kontrkandydatów.

Latem został on bowiem uznany za politycznego trupa. Nawet członkowie jego własnego sztabu wyborczego porzucili wówczas Newta, gdy ten tuż po ogłoszeniu swojej kandydatury postanowił wyruszyć ze swą seksowną małżonką w dwutygodniowy luksusowy rejs.

68-letni Gingrich zdołał jednak stanąć na nogi i gdy republikańscy wyborcy rozczarowali się już Michele Bachmann, Rickiem Perrym i Hermanem Cainem, Newt wyrósł na nowego faworyta.

I chociaż na przedwyborczej karuzeli wszystko jest możliwe, to obecnie ma już w sondażach tak dużą przewagę nad konkurentami, że wydaje się niemal pewnym zwycięzcą prawyborów w Iowa, które odbędą się 3 stycznia. W ostatnim badaniu New York Times/CBS News poparło go 31 proc. potencjalnych wyborców, zdaniem których jest on człowiekiem najlepiej przygotowanym do pełnienia funkcji prezydenta i najlepszym kandydatem na silnego naczelnego wodza. Następni w tym rankingu – Mitt Romney i Ron Paul – mieli odpowiednio 17 i 16 proc. poparcia.

Żeby wrócić, trzeba odejść

Jeśli „nowy Newt" zdobędzie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9103

Wydanie: 9103

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament