Każdy film to moje życie
![Martin Scorsese, ur. 1942 r. w Nowym Jorku, twórca m.in. “Ulic nędzy”, “Taksówkarza”, “Ostatniego kuszenia Chrystusa”, “Wściekłego byka”, “Chłopców z ferajny”, “Awiatora”, przyjechał do Polski na zaproszenie Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W piątek w łódzkiej PWSFTviT odebrał doktorat honoris causa](http://grafik.rp.pl/g4a/1102425,584904,3.jpg)
Martin Scorsese o swojej nowej produkcji, dyktacie widzów oraz o szacunku dla polskich reżyserów
Rz: Pana ostatni film „Hugo i jego wynalazek" jest dla widzów zaskoczeniem. Martin Scorsese i kino familijne w 3D?!
Martin Scorsese: Książka Briana Selznicka ogromnie spodobała się mojej najmłodszej córce, która ma 12 lat. Ja też w tej opowieści o samotnym chłopcu znalazłem coś, co pamiętam z dzieciństwa. Jako astmatyk, który stale miewał ataki duszności, skazany byłem na izolację. Nie mogłem grać z kolegami w piłkę, więc wędrowałem w świat wyobraźni. Miałem małe urządzenie, do którego wkładałem slajdy z kwiatami, zwierzętami, lalkami, obrazkowymi historyjkami. To było moje pierwsze 3D. Potem, w latach 50. zaczęły powstawać filmy w technice stereoskopowej. Nie najlepsze, ale doświadczenie trójwymiaru fascynowało mnie. Te okulary, głębia, magia... Po latach, już jako dojrzały reżyser, znów doznałem olśnienia dzięki Jamesowi Cameronowi i jego „Awatarowi". A „Hugo" wydawał mi się znakomitym tematem dla 3D. Postanowiłem go zrobić w prezencie dla córki, ale i dla siebie. Każdy artysta powinien walczyć, by zachować w sobie odrobinę dziecięcej fantazji. Zapomnieć czasem o odpowiedzialności, pieniądzach i dać się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta