Chcesz kupić grunt, targuj się
Kilkadziesiąt tysięcy złotych rabatu są skłonni dać od ręki, nawet na telefon, właściciele gruntów budowlanych
Ziemi pod dom jednorodzinny niedaleko Warszawy albo na obrzeżach stolicy szukaliśmy jako klienci. Podstawowe kryterium: cena gruntu.
Co jest w planach
W gminie Teresin, ok. 30 km od Warszawy, zainteresował nas grunt nazwany przez właścicieli: inwestycyjny. Cena wydaje się atrakcyjna: 99 zł za metr. Jak czytamy w ogłoszeniu na jednym z portali nieruchomościowych, działka jest objęta planem zagospodarowania przestrzennego, który– „obok inwestycji" – dopuszcza tu także zabudowę jednorodzinną. Jest tylko jeden problem: działka ma 22 tys. mkw. Nam potrzeba dziesięć razy mniej.
– Czy jest możliwość wykrojenia z tego gruntu mniejszego kawałka? Możecie państwo podzielić tę ziemię? Chcielibyśmy kupić pod dom jakieś 2 tys. mkw. za podaną w ogłoszeniu cenę – dzwonimy do sprzedających działkę.
Właścicielka uczciwie uprzedza, że na tym terenie mogą powstawać hale produkcyjne. – W pobliżu buduje się wprawdzie domek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta