Mama może się wzruszyć
Jacek Wszoła zauważył, że na bale sportowców wrócili sportowcy. Były takie lata, gdy na balach „Przeglądu Sportowego" liczebną przewagę mieli biznesmeni w białych skarpetkach i tylko Jerzy Kulej trwał na posterunku, jako dziekan korpusu mistrzów.
Bywało, że goście szukali się pod stolikami w Kamieniołomach Hotelu Europejskiego lub zażywali kąpieli w fontannie restauracji Kongresowa, nie zdejmując garniturów. Wyciągał ich wtedy Władek Komar i suszył na wieszakach w szatni.
W porównaniu z takimi atrakcjami na balu w Hiltonie było nudno. Wyraźnie zmieniła się tzw. struktura spożycia, co powoduje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta