Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polisa na życie chroni, ale może też dać zarobić

24 stycznia 2012 | Ekonomia | Zuzanna Reda
Wydajemy na polisy mniej od średniej w Unii
źródło: Rzeczpospolita
Wydajemy na polisy mniej od średniej w Unii

Ochrona majątku i zabezpieczenie rodziny powinny być standardem

Po­ku­tu­je nie­praw­dzi­wa opi­nia, że ubez­pie­cze­nie na ży­cie to pro­dukt prze­zna­czo­ny dla osób bo­ga­tych, ewen­tu­al­nie tych, któ­re spła­ca­ją wy­so­ki kre­dyt hi­po­tecz­ny. To myl­ne prze­ko­na­nie, bo chro­nić do­bro­byt naj­bliższych oso­ba śred­nio sy­tu­owa­na po­win­na na­wet bar­dziej niż ma­ją­ca du­że oszczęd­no­ści, po­dob­nie jak my­śleć o po­mna­ża­niu swo­je­go ka­pi­ta­łu.

Ubez­pie­cze­nie na ży­cie mo­że mieć funk­cję ochron­ną lub in­we­sty­cyj­ną. W od­różnie­niu od po­lis ma­jąt­ko­wych, któ­re wy­klu­cza­ją ewen­tu­al­ność wzbo­ga­ce­nia się na sku­tek wy­pła­ce­nia od­szko­do­wa­nia, ubez­pie­czeń na ży­cie można mieć kil­ka, i za to sa­mo zda­rze­nie po­bie­rać gwa­ran­to­wa­ne kwo­ty z każde­go z nich.

Z po­li­są kre­dyt tań­szy

Pierw­szym ty­pem ubez­pie­czeń, czy­li...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9139

Wydanie: 9139

Spis treści
Zamów abonament