Luksus w budowie
Turnieje w Dausze i Dubaju przyciągają uczestników, ale już nie widzów
W zasadzie nic nie można tym imprezom zarzucić. Mają wielkie pule nagród, ściągają sławy tenisa, rozgrywane są na nowoczesnych stadionach. Nie ma kolejek po bilety, bo dla tubylców miejsca są za darmo, nie ma kłopotów z transportem, jakością hoteli i nawet z pogodą, bo to termin przed skwarem arabskiego lata na pustyni.
Zaczęto je organizować niespełna 20 lat temu, gdy władca Kataru – szejk Hamad bin
Khalifa al Thani, oraz ówczesny władca Dubaju – szejk Maktoum III bin Rashid al Maktoum (obecny to młodszy brat poprzednika Mohammad bin Rashid al Maktoum), z energią napędzaną petrodolarami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta