Joachim Gauck nadzieją Niemców
21 lutego 2012 | Pierwsza strona | Piotr Jendroszczyk
O tym, że zostanie prezydentem, dowiedział się w niedzielę, gdy jechał taksówką.
Zadzwoniła do niego kanclerz Merkel, która w poprzednich wyborach dokonywanych przez Zgromadzenie Federalne, półtora roku temu, nie chciała go poprzeć. Teraz Joachim Gauck jest kandydatem czterech z pięciu partii w parlamencie. Jest autorytetem moralnym, przetrwał z godnością reżim NRD. Jego niezależność polityczna może się okazać kłopotem dla Merkel.