Podpalacz wyszedł do domu
Do 10 lat więzienia grozi 23-letniemu Jackowi T., kibicowi Legii Warszawa. Zdaniem prokuratury, jest on zamieszany w serię podpaleń w centrum miasta
Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania pożaru, który zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób oraz spowodował znaczne straty. Śledczy twierdzą, że podpalił w sobotę siedem aut. Jacek T. nie przyznał się do winy, choć policja dysponuje zapisem z monitoringu, na którym widać sprawcę podpalenia, oraz zeznaniami świadków. Prokuratura wnioskowała do sądu o areszt dla Jacka T. Ten jednak nie przychylił się do tego. Nałożył na niego dozór policyjny, ma się meldować w komisariacie. T. jest już oskarżony o podobne przestępstwa. W 2011 r. został zatrzymany za podpalenie dziewięciu aut.