Aktor w śpiączce
22 lutego 2012 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Śledczy z Mokotowa wyjaśniają, jak powstały obrażenia u 24-letniego aktora Alana Andersza. W piątek wieczorem trafił on do Szpitala MSWiA. Jest w stanie śpiączki farmakologicznej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że aktor bawił się w klubie przy ul. Malczewskiego. Tam doszło do kłótni, a potem Andersz razem z drugim mężczyzną spadł ze schodów. Aktor uderzył głową w donicę. Przeszedł trepanację czaszki. – Wiele wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek – mówi śledczy.