Najgłupszy dzień życia
Łukasz Piszczek zgrzeszył, przyznał się do błędu, poniósł karę, ale moralni rygoryści twierdzą, że to za mało.
Piłkarski portal opublikował zapis jego zeznań we wrocławskiej prokuraturze, z których wynika, że był nie tylko biernym uczestnikiem korupcji, ale też spełnił prośbę starszych zawodników i namawiał kolegę do przekupstwa.
To nie jest nic nowego, było o tym wiadomo od dawna (choćby z „Przeglądu Sportowego"), ale teraz są dowody na piśmie.
Nigdy nie było mi po drodze z tymi, którzy uważają, że za błąd popełniony w młodości trzeba płacić przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta