To pomoże Rosji zachować twarz
Gleb Pawłowski Sprawa Katynia wymaga na pewno poważnej debaty moralnej, politycznych polemik i dyskusji, ale nie może być przedmiotem werdyktu sądowego – mówi były strateg Kremla Tatianie Serwetnyk
rz: Jak pan ocenia werdykt Trybunału w Strasburgu w sprawie Katynia?
Europejski sąd podjął decyzję kompromisową. W części zadowolił rodziny ofiar katyńskich, ale też nie dał powodu do wznowienia śledztwa. Celem takiego właśnie wyroku Trybunału było zakończenie sprawy w Rosji i ułatwienie budowania porozumienia między naszymi krajami. Oczywiste jest, że nie ma powodu do wznowienia śledztwa – bo przecież przestępstwo katyńskie popełnił reżim sowiecki. Każda inna decyzja europejskiego sądu byłaby pójściem w ślepą uliczkę. Gdyby Rosję obciążono winą za zbrodnie popełnione przez Stalina czy Berię, Moskwa natychmiast by taki werdykt odrzuciła. I zamiast, choćby ograniczonej, współpracy polsko-rosyjskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta