Ucieczka od rzeczywistości
W reakcji na realne problemy ludzi, którym towarzyszy bierność politycznego mainstreamu, mamy w Europie do czynienia z populistyczną rebelią
Ostatnie wybory pokazały dramatyzm sytuacji, w jakiej znalazła się Francja. Moje obawy związane są z poparciem populizmu, jakiego obywatele francuscy udzielili kandydatom skrajnej lewicy i prawicy w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Co trzeci wyborca odrzucił postęp i integrację europejską. Ci ludzie są przeciwni elitom, wspólnej walucie i obcokrajowcom.
Dlaczego tak się stało? Byłoby rzeczą zbyt prostą oskarżać o wypaczenia wyłącznie populistów. Oczywiście, są oni oderwani od rzeczywistości. W porównaniu z nimi Nicolas Sarkozy i Francois Hollande jawią się jako kandydaci racjonalni. W istocie są oni jednak bardzo do siebie podobni.
Populiści odwołują się do emocji wyborców, reagując na realne problemy. Czy we Francji nie ma stagnacji gospodarczej? Wysokiego bezrobocia wśród młodzieży? Czy emigranci z krajów arabskich nie wykorzystują impulsów, jakie wysyła im państwo dobrobytu? Tak jest: być może właśnie dlatego przybywają nie tylko do Francji, ale i do opiekuńczej Europy.
Dlaczego więc problemy narastają, a nikt na nie odpowiednio nie reaguje? Bo ich rozwiązanie wymaga podjęcia niepopularnych decyzji. Politycy głównego nurtu boją się porażki wyborczej.
Mamy do czynienia z populistyczną rebelią w reakcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta