W wakacje gminy zarabiają na turystach
Miejscowościom wypoczynkowym zależy na ściąganiu opłaty miejscowej dlatego, że obsługa ruchu turystycznego to wydatki również dla lokalnego budżetu
Ściągając opłatę miejscową, gmina może również podreperować swoje finanse. Dobrym przykładem są Mikołajki, które w ubiegłym roku uzyskały z tego tytułu ponad pół miliona złotych. 400 tys. odprowadził tylko jeden hotel. To pokazuje, jak opłacalne dla gmin mogą się okazać takie inwestycje. Dla porównania: sąsiednie Giżycko, które takiego obiektu nie ma, zebrało z tytułu tej opłaty tylko 70 tys. zł.
Za piękne okoliczności przyrody
W 2012 r. maksymalna stawka opłaty miejscowej pobieranej przez gminy wynosi 2,08 zł za dobę. Nieco więcej można inkasować w miejscowościach mających status obszaru ochrony uzdrowiskowej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta