Mam nadzieję, że wrócicie
Tramwajem 25 jeździłem przez cztery lata do liceum. Wysiadałem na rondzie Waszyngtona i później spacerkiem ulicą Francuską, czasami z postojem na belgijskie frytki w Renesansie, dochodziłem na zajęcia
Dziwne to uczucie wyjść z domu na półfinał mistrzostw Europy godzinę przed pierwszym gwizdkiem i rzucić w drzwiach: „Będę przed północą". Dziwne wejść na swoją Francuską i zobaczyć, że nie jest już tylko moja. Dziwne, ale bardzo miłe. Saska Kępa była jeszcze piękniejsza niż zwykle, Niemcy, Portugalczycy, Grecy, Rosjanie i Włosi dodali jej barw oraz emocji. Powtarzali, że czują się jak w domu. Chodniki nagle zrobiły się szerokie i równe, okryty sławą kebab na rogu Zwycięzców doczekał się mocnej konkurencji.
Pomagać chcieli wszyscy, nie tylko wolontariusze, bariera językowa nie stanowiła problemu, liczyły się dobre chęci. Sam też wczułem się w rolę gospodarza. No bo jak tu przejść obojętnie w moim mieście, gdy grupka zagubionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta