Rozbić kastę nietykalnych śledczych
Degrengolada w prokuraturze wymaga zwiększenia nadzoru nad pracą śledczego. Muszą być też większe możliwości karania go za kosztowne błędy
wojciech wybranowski
Debata nad propozycjami zmian w ustawie o prokuraturze często sprowadza się do kwestii, czy politycy będą mieli wpływ na jej funkcjonowanie. Problem jest jednak dużo głębszy, a prokuratura wymaga gruntownych zmian. Dowodzą tego opisywane przez „Rz" przypadki niewinnych przedsiębiorców, którzy stali się ofiarami prokuratury.
Za błędne decyzje skutkujące ludzkimi tragediami, rozbitymi rodzinami, zrujnowanymi firmami odpowiedzialność prokuratorów jest praktycznie żadna. Od finansowej chroni ich to, że nie podlegają ustawie o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za naruszenie prawa. Równie trudno jest pociągnąć śledczego do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta