Andrzej Poczobut wyszedł z aresztu
Szef nieuznawanej przez Mińsk Rady Naczelnej Związku Polaków już jest w domu, ale wciąż pozostaje oskarżony o zniesławienie Aleksandra Łukaszenki
Andrzej Poczobut, działacz ZPB i korespondent „Gazety Wyborczej", trafił do aresztu dziesięć dni wcześniej. Jak sam przyznaje, spodziewał się, że nadal pozostanie za kratami.
– Śledczy miał dziesięć dni na przedstawienie mi zarzutów. Uczynił to w sobotę o 11.00. Tego samego dnia powinno zapaść postanowienie o rodzaju środka zapobiegawczego. Byłem pewien, że za chwilę lub w niedzielę dostanę informację o przedłużeniu aresztu o dwa miesiące. Tymczasem przyszedł oficer i kazał mi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta