Państwo z dyplomem MBA
Potrzebny jest nowy model „państwa oświeconego menedżera” zdolnego sprawnie zarządzać wartością domeny publicznej – piszą eksperci
Wezwanie na tarnowskie Zakłady Azotowe i wybór niestandardowej ścieżki obrony przed tym wezwaniem; zgorszenie opinii publicznej zawłaszczeniem agencji i spółek rolniczych przez jedną z partii; nonszalancja byłego dyrektora generalnego Elewarru, a w tle – nieoczekiwana reanimacja pomysłu utworzenia komitetu nominacyjnego; powołanie byłego ministra Skarbu Państwa na szefa spółek budujących elektrownię jądrową... Wydarzenia te łączy kwestia funkcji państwa w gospodarce. Warto poświęcać jej więcej uwagi.
Rynek wolny – od państwa?
Zmęczeni wszechobecną w gospodarce kierowniczą rolą partii i podążającą za jej wskazaniami administracją państwową wyobrażaliśmy sobie na progu wielkiej transformacji, że uwolnimy gospodarkę od obecności państwa, sprywatyzujemy majątek, ograniczymy administrację, zniesiemy bariery dla wolnej przedsiębiorczości i zdamy się na żywioł prawdziwie wolnego rynku. Po dwudziestu z górą latach uświadamiany sobie, że aktywność państwa, także właścicielska, w niektórych obszarach gospodarki stała się pożądana, nawet niezbędna. Oczekujemy jednak, że państwo swoje funkcje gospodarcze spełni efektywnie.
Potrzebny jest wobec tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta