Siatkarscy kibice: Londyn jak Lądek
01 sierpnia 2012 | Pierwsza strona | Paweł Wilkowicz
Korespondencja z Londynu
Przyjeżdżają na Earl's Court z całej Anglii. Rozwieszają w hali flagi z podwójnymi napisami. London i Olsztyn. Nowy Dwór Gdański i Grantham. Gorzowskie Zawarcie i Leicester. Ale jest i wielu takich, którzy przylecieli na mecz z Polski. Albo, jak Filip ze Świebodzina, tak zaplanowali wakacje w Londynie, żeby zobaczyć igrzyska. Wczoraj siatkarze przegrali z Bułgarią 1:3, ale polskich kibiców to nie zraża.