Nie kopmy leżących
Paweł Słomiński, szef Zespołu Wsparcia Klubu Polska Londyn 2012, o straconych medalowych szansach Polaków i czekaniu na lepsze dni
Rz: Jak na razie igrzyska to dla nas spore rozczarowanie.
Paweł Słomiński: Rzeczywiście, z wyjątkiem Sylwii Bogackiej nie mamy powodów do dumy, ale nie rozdzierajmy jeszcze szat. Igrzyska trwają, nieraz byłem na zawodach, gdzie dziennikarze po czterech dniach skreślali nasze szanse, a później musieli zmieniać zdanie. Murowani faworyci dopiero będą startować. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w niektórych przypadkach miejsca zajmowane przez naszych sportowców, a zwłaszcza styl, w jakim je osiągali, nie są zadowalające.
Andrzej Supron powiedział, że pieniądze z Klubu Londyn zostały zmarnowane.
Jestem w szoku, on sam walczył o to, żeby nasza ekipa była jak najliczniejsza. Starty zapaśników co prawda przed nami, ale nie spodziewałem się takich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta