Nie wolno nam negować prawdy
Do końca istnienia PRL miały miejsce zabójstwa polityczne – mówi „Rz” poseł Kazimierz Michał Ujazdowski.
Sojusz Lewicy Demokratycznej przygotował wczoraj nową uchwałę w sprawie 30. rocznicy śmierci Grzegorza Przemyka. Poprzednia, autorstwa PiS, popierana przez Sejmową Komisję Kultury, została zablokowana przez Sojusz z powodu jednego zdania: „Na polecenie najwyższych władz partyjnych i państwowych fabrykowano dowody mające obciążać winą za śmierć Grzegorza Przemyka sanitariuszy pogotowia ratunkowego, zaś ukrywano te, które wskazywały na milicjantów jako winnych śmierci maturzysty".
Tadeusz Iwiński z SLD twierdzi, że winni nie zostali wykryci, i zażądał usunięcia sformułowania o władzach partyjnych i państwowych. Wczoraj na Facebooku pojawiła się propozycja SLD: „W 30. rocznicę śmierci Grzegorza Przemyka Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd jego pamięci. Śmierć młodego poety na komisariacie Milicji Obywatelskiej, którą jednoznacznie potępiamy, była jednym z najtragiczniejszych wydarzeń okresu stanu wojennego". Po serii pytań ze strony internautów o to, co tak właściwie potępia, Sojusz projekt uchwały raz jeszcze zmienił. Tym razem posłowie SLD wyrażają ubolewanie, że dotychczas nie ustalono winnych śmierci Przemyka, i sprecyzowali, że potępiają jego zabójstwo.
Marszałek Ewa Kopacz zapowiada, że komisja ponownie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta