Nieśmiertelne plemię
Oligarchowie wcześniej znani byli u nas jedynie z opowieści o starożytnej Grecji i Ameryce Łacińskiej XX wieku. Gdy runął Związek Radziecki, jako jedni z pierwszych wydostali się spod jego ruin i wyrwali w świat, budząc przerażenie i rozbawienie.
Oligarchowie wcześniej znani byli u nas jedynie z opowieści o starożytnej Grecji i Ameryce Łacińskiej XX wieku. Gdy runął Związek Radziecki, jako jedni z pierwszych wydostali się spod jego ruin i wyrwali w świat, budząc przerażenie i rozbawienie.
Ponure typy w marynarkach uszytych na miarę spluwy. Prowincjusze o twardych szczękach w zbyt jaskrawych krawatach, demonstracyjnie bawiący się kluczykami do bentleya, tłustawe, starzejące się lowelasy otoczone wianuszkiem pięknych, chciwych i roznegliżowanych dziewcząt... Słowem, „nowi Ruscy" z ich najdłuższymi na świecie jachtami, największymi zamkami w Niemczech, najdroższymi willami na Lazurowym Wybrzeżu. Bywalcy francuskiego „półwyspu milionerów" Cap Ferrat i ekskluzywnych przyjęć na Florydzie.
Ludzie, których określa jedno słowo: pieniądze. Na początku lat 90. wystarczyły miliony, by znaleźć się wśród nich. Teraz to już muszą być miliardy. A mimo to ich środowisko niewiele się zmieniło. Kilku zbankrutowało, kilkunastu zostało zastrzelonych na początku lat 90. w czasie „porządkowania problemów biznesowych", kilkudziesięciu wyemigrowało lub po prostu uciekło z Rosji.
Ostrożnie z sardynkami
Ale w telewizji wciąż widać te same twarze co w latach 90. Wokół seniorów ciągle pojawiają się nowi, których z odległych prowincji imperium przyciągnęły neony i blichtr...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta