Mały Wielki Człowiek
Manny Pacquiao to mistrz świata w ośmiu kategoriach wagowych, ale przede wszystkim duma Filipin.
– Boks sprawił, że z biedaka stałem się człowiekiem majętnym, który może pomagać nie tylko rodzinie, ale też społeczności, w której żyje – mówi 35-letni Pacquiao. Nie wyklucza, że w przyszłości wystartuje w wyborach prezydenckich.
– Jako polityk i członek Kongresu stawiam sobie za cel walkę z biedą w prowincji Sarangani, którą reprezentuję w parlamencie. Dziś jednak wciąż jestem zawodowym bokserem, przygotowuję się do kolejnych walk, ale kiedy wreszcie zawieszę rękawice na kołku, to wiem, co będę robił: moją przyszłością jest praca dla ludzi – te słowa mistrz świata często powtarza w wywiadach.
Jego historia to scenariusz na film o człowieku, który pięściami podbił świat. O biedaku, który stał się bogaczem i zarabia w ringu miliony. O polityku, który w przyszłości nie jest bez szans w sięgnięciu po najwyższą władzę. I taki film już powstał. „Manny-The Movie", znakomity dokument zrealizowany przez Leona Gasta, tego samego, który nakręcił „When We Were Kings" (Kiedy byliśmy królami) o Alim i Foremanie, ich walce w Kinszasie. Tamten dostał Oscara, a ten jest równie dobry. Co ciekawe, narratorem jest gwiazda amerykańskiego kina, irlandzki aktor Liam Neeson, były bokser, też zdobywca Oscara.
Trzy nokauty
Kiedy „Pacman" spotyka młodych ludzi chcących pójść jego drogą, powtarza im, jak ciężkim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta