W stolicy masowo giną rowery
Przestępczość | Złodziei nie odstraszają kamery monitoringu.
Kradzieże rowerów to plaga. Okradzeni rowerzyści szukają złodziei na własną rękę, publikując nagrania z monitoringu w internecie. Mogą jednak przy tym samemu narobić sobie kłopotów.
Wpadł dopiero przy powtórce
W ciągu godziny dwa rowery straciło młode małżeństwo z Powiśla. – Nie było nas w tym czasie w domu. Myśleliśmy, że jednoślady przypięte na korytarzu grubym łańcuchem są bezpieczne – opowiada pani Monika. W ich bloku jest nie tylko domofon, ale też monitoring i ochroniarze. – Złodziej przeciął zabezpieczenia i spokojnie wyniósł rowery – mówi.
Skradzione jednoślady były warte łącznie 2,5 tys. zł. Małżeństwo powiadomiło policję. – Złodziej musiał mieć dobry sprzęt, bo na klatce nie było nawet opiłków po przecięciu naszych łańcuchów – dodaje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta