UE. Tusk faworytem
Premier ma spore szanse w rozgrywce o fotel szefa Rady Europejskiej.
Tę informację „Rz" potwierdziła wczoraj nieoficjalnie u wysoko postawionych dyplomatów w Brukseli.
Jedno z najpoważniejszych stanowisk w UE mogłoby przypaść Donaldowi Tuskowi jako przedstawicielowi Europy Środkowo-Wschodniej, dla której wagi geopolitycznej jest w UE coraz więcej zrozumienia, szczególnie w momencie kryzysu na Ukrainie.
– Tusk jest bardzo dobrym kandydatem. Dzisiejsze czasy wymagają polityka z nowych państw członkowskich na jedno z trzech kluczowych stanowisk w UE – mówił wczoraj Elmar Brok, niemiecki chadek, szef Komisji Spraw Zagranicznych w Parlamencie Europejskim, bliski współpracownik kanclerz Niemiec.
Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jutro na szczycie UE. Za najpoważniejszego rywala Tuska uważa się duńską premier Helle Thorning-Schmidt.
Tusk dotąd zaprzeczał, że jest zainteresowany unijną karierą. Według Polityki Insight bliski jest decyzji na „tak". Według PI na czele rządu mogliby stanąć Ewa Kopacz lub Tomasz Siemoniak.
—a.sł.