Kiedyś nie było ptasiego mleczka
Rozmowa z Mirosławem Rybaczewskim, mistrzem świata i mistrzem olimpijskim z roku 1976 o dawnej i obecnej siatkówce.
Rz: Pierwszy raz będzie pan oglądał siatkówkę na stadionie piłkarskim?
Mirosław Rybaczewski: Tak. Ale dawno temu rozgrywano już mecz w podobnej scenerii. Reprezentacje ZSRR i Brazylii grały na Maracanie. Słyszałem, że bilety na mecz z Serbią rozeszły się bardzo szybko. Kibice już wygrali. Nasi siatkarze też powinni.
Jak ocenia pan rezygnację z Bartosza Kurka?
Byłem zaskoczony i chyba nie tylko ja. Najwyraźniej przegrał sportową rywalizację. Wydaje mi się, że zespół, który wybrali Stephane Antiga...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta