Słowa w sieci: Sztos, lecz nie Nikosia, tylko dziewczynek
„Sztosik, sztos!" – zaćwierkała córka moich znajomych, a jej rodzice i ja spojrzeliśmy na siebie ze zdziwieniem, bo dziecko ma dziesięć lat i wydawało nam się niewinne.
A tu, tymczasem, w jej ustach słowo grube – z języka cinkciarskiego, gangsterskiego, a nawet kobiet sprzedajnych, czyli prostytutek. „Sztos", używany przez ludzi półświatka, wkroczył na salony wraz z filmem o tym tytule – doczekał się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta