Kolumbia po Escobarze
Nikt nie łudzi się, że wyeliminowanie szefa kartelu narkotykowego z Medellin Pablo Escobara, zastrzelonego w czwartek przez komandosów z tzw. Bloku Poszukiwań, będzie początkiem końca problemów z kolumbijskim przemysłem narkotykowym. Eksperci są przekonani, iż śmierć króla kokainy nie zmniejszy napływu narkotyków na rynki Stanów Zjednoczonych i krajów Europy. Escobara zastąpi inny gangster. Przedstawiciele amerykańskich służb antynarkotykowych (DEA) utrzymują, że znają już nazwisko nowego "ojca chrzestnego". Lukę powstałą wskutek osłabienia kartelu z Medellin wypełnią inne narkomafie. Pozycja Kolumbii jako największego światowego eksportera kokainy nie wydaje się być zagrożona.
Kolumbia po Escobarze
Gigantyczna operacja sił rządowych, w której uczestniczyły 2 tysiące policjantów i żołnierzy, zakończyła się sukcesem. 2 grudnia najbardziej poszukiwany przestępca świata, 44-letni Pablo Escobar, baron narkotykowy, jeden z największych gangsterów XX wieku, za którego schwytanie władze amerykańskie i kolumbijskie wyznaczyły nagrody w wysokości 8, 7 mln dolarów, zginął w Medellin podczas wymiany strzałów z policyjno-wojskowym komandem. Według oficjalnej wersji został zastrzelony. Matka i siostra Escobara twierdzą, iż zastrzelił się sam, gdy zorientował się, że znalazł się w potrzasku.
Punkty dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta