Koniec nieudanej rewolucji
Władzom Chin udało się spacyfikować ruch protestu w Hongkongu bez jakichkolwiek ustępstw.
Zainicjowany przez studentów protest trwał dokładnie 75 dni. Tyle też trwała okupacja kilku ulic dzielnicy finansowej Admiralty. Policja rozebrała tam wczoraj barykady, zdemontowała namioty i aresztowała stawiających opór studentów. Podobnie było w innym miejscu protestów, w dzielnicy Mong Kok na półwyspie Koulun.
W sumie w czasie 2,5-miesięcznego protestu aresztowano ponad 600 osób. Stosunkowo niewiele, biorąc pod uwagę, że na ulicach demonstrowały setki tysięcy osób. Tak było we wrześniu na początku fali protestów, gdy do studentów dołączyli mieszkańcy najbogatszego regionu Chin.
Pierwsza runda dla Pekinu
Ich sympatie dla protestujących szybko jednak zmalały. Mieszkańcy tego specjalnego regionu administracyjnego Chin, gdzie dochód narodowy na głowę przekracza 50 tys. dol....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta