Rekiny zostały w oceanie
Liga Mistrzów: W fazie grupowej było wszystko co trzeba: dramatyczne mecze, zwroty akcji, piękne gole i rekordy.
– Musimy się pilnować, bo w oceanie pozostały rekiny, które czekają na nasze potknięcie – mówi przed poniedziałkowym losowaniem par 1/8 finału LM trener Chelsea Jose Mourinho.
Z grup wyszli sami faworyci, nie licząc Liverpoolu. Broniący trofeum Real nie stracił nawet punktu, bawarska maszyna Pepa Guardioli zacięła się tylko raz, Arsenal w fazie pucharowej jest 15. sezon z rzędu, Barcelona od ośmiu lat nie schodzi poniżej pierwszego miejsca w grupie. Tak jak przed rokiem awansowały tylko trzy zespoły spoza lig wielkiej piątki (FC Porto, FC Basel, Szachtar Donieck), każdy z nich zna już jednak smak rywalizacji w rundzie pucharowej. Ale jeśli ktoś powie, że w jesienne wieczory z Ligą Mistrzów się nudził, to znaczy, że nie kocha futbolu.
Wystarczy przypomnieć 21 października, gdy padło aż 40 bramek – najwięcej, od kiedy jednego dnia rozgrywanych jest osiem meczów. Ten sezon...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta