Dziecko powoduje szkodę, a rodzic nie odpowiada
Nie można wymagać od rodziców pełnego nadzoru nad małoletnim dzieckiem, choćby sprawiało trudności i zdarzały mu się groźne wybryki.
Marek Domagalski
W czwartek Sąd Najwyższy oddalił ostatecznie pozew o odszkodowanie i rentę młodego człowieka z Grudziądza, który stał się kaleką na skutek uderzenia kostką brukową przez 16-latka z osiedla.
Pozwał rodziców
Poszkodowany pozwał rodziców, bo sprawcy, ze względu na wiek i dolegliwości psychiczne, nie można przypisać odpowiedzialności. Nie miał też pełnego rozeznania co do skutków swego czynu.
Młody człowiek domagał się odszkodowania na podstawie art. 427 kodeksu cywilnego. Mówi on, że ten, kto jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego winy poczytać nie można, jest obowiązany do naprawienia szkody, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru. Nadzorujący (tutaj rodzice) mogą się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta