Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wielki aktor od małych ról

24 stycznia 2015 | Kraj | Marta Maklakiewicz
Zdzisław Maklakiewicz  po powrocie ze stalagu, rok 1947
źródło: materiały archiwalne
Zdzisław Maklakiewicz po powrocie ze stalagu, rok 1947
źródło: Plus Minus
Córka (dziś autorka książki) Marta Maklakiewicz z matką
źródło: materiały archiwalne
Córka (dziś autorka książki) Marta Maklakiewicz z matką
Notes Maklakiewicza. Adresy ważne i ważniejsze – i telefon do córki
źródło: materiały archiwalne
Notes Maklakiewicza. Adresy ważne i ważniejsze – i telefon do córki

„Nikt nie potrafił grać postaci pozornie pospolitych i nieciekawych tak przenikliwie jak Maklakiewicz” – mówił przed laty Tadeusz Konwicki. Książka „Maklak” autorstwa córki aktora ukaże się za kilka dni nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.

Zaczynał w Syrenie, gdzie 24 lutego 1951 roku zadebiutował rolą Montera w spektaklu „Panie dobrodzieju!" w reżyserii Kazimierza Rudzkiego. To była taka socrealistyczna składanka – skecze, piosenki, monologi – wyśmiewająca bumelantów, nierobów, złodziei i wszelkiej maści przeciwników nowej władzy. Potem grał w Teatrze Polskim i w nieistniejącym już warszawskim Teatrze Ludowym.

W 1958 roku pojawił się w nowohuckim Teatrze Ludowym, gdzie po raz pierwszy w swojej karierze dostał w spektaklu tytułową rolę. Był to „Liliom" Ferenca Molnára, autora „Chłopców z Placu Broni". Ale pod Krakowem ojciec też nie zagrzał długo miejsca. Przyznawał potem, że nie za bardzo polubił to miejsce. „Kraków, owszem – mawiał – ale Nowa Huta to nieporozumienie".

W roku 1958 przyjechał na cztery lata do Gdańska, gdzie był aktorem Teatru Wybrzeże kierowanego przez Zygmunta Hübnera. Krytycy teatralni z entuzjazmem przyjęli jego pierwszą gdańską rolę Ministra w „Jonaszu i błaźnie" Jerzego Broszkiewicza w reżyserii Zbigniewa Cybulskiego i Bogumiła Kobieli (premiera 7 grudnia 1958 roku). Do tego spektaklu tata przygotował oprawę muzyczną. Wtedy też zaczął współpracę z kabaretem Bim-Bom. Tam narodziła się jego przyjaźń ze Zbyszkiem Cybulskim oraz Bogumiłem Bobkiem Kobielą.

(...)

Mówi się, że to w Trójmieście ojciec ukształtował,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10048

Wydanie: 10048

Zamów abonament