Sprzeciw zamiast poparcia
Dużą część wysiłków obu kandydatów w II turze spożytkowano na walkę o elektorat tych, którzy odpadli.
Tegoroczne wybory prezydenckie są nietypowe, jeśli chodzi o przekazywanie poparcia przez kandydatów, którzy odpadli w pierwszej turze. Właściwie żaden (poza Grzegorzem Braunem) nie zrobił tego oficjalnie. Są jednak tacy, którzy praktycznie przez całą kampanię przed drugą turą agitowali przeciwko któremuś z kandydatów.
Andrzejowi Dudzie bardziej niż nieco ponad 100 tys. głosów Brauna, za poparcie którego jest przez sztab Bronisława Komorowskiego atakowany, powinna pomóc aktywność Pawła Kukiza. Muzyk nie poparł go oficjalnie, choć jak słyszymy w jego otoczeniu, uważa, że wygrana Dudy pomoże jego planom budowy nowej formacji, bo spowoduje odpływ zwolenników od PO. Kukiz nie mógł sobie jednak pozwolić na poparcie kandydata PiS, skoro chce sam budować swoją podmiotowość.
Debata, którą proponował muzyk, była trudna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta