Medyczny Dziki Zachód
Testy kliniczne. Badania nowych leków się nie rozwijają, bo są zbyt ryzykowne i dla firm farmaceutycznych, i dla biorących w nich udział pacjentów.
Badania kliniczne nad nowymi lekami w Polsce to droga przez mękę. Dla wszystkich. Firmy farmaceutyczne, aby je uruchomić, muszą nierzadko starać się kilka miesięcy albo i lat. Niewiele korzyści ma też pacjent, jeśli po udanym eksperymencie medycznym i tak nie ma dostępu do leku. Albo – co gorsza – jest pozbawiony prawa do odszkodowania po badaniu, które zrujnowało mu zdrowie.
Przez takie właśnie bariery w ciągu ostatnich czterech lat liczba badań klinicznych w Polsce spadała aż o 20 proc. Zmalała jednocześnie liczba pacjentów biorących udział w badaniach z 41 tys. do 29 tys.
Zresztą to nie tylko polski trend. Rynek badań klinicznych kurczył się w Unii Europejskiej do tego stopnia, że w latach 2007–2011 liczba wniosków od producentów leków o prowadzenie badań spadła w Europie o jedną czwartą.
A jak podkreślają eksperci, to strata i dla rozwoju medycyny, i dla pacjentów. Raz, że badania kliniczne przynoszą pieniądze dla szpitali i wpływy z podatków, bo wprowadzenie nowego leku na rynek to kwota rzędu 2,5 mld dol. do budżetu państwa. Dwa, że umożliwiają wynalezienie innowacyjnych leków, zwłaszcza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta