Malezyjski boeing i sprawa polska
Na nic się zdała rosyjska propaganda. W rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą malezyjskiego boeinga 777 gotowy jest raport, który obarcza odpowiedzialnością za katastrofę prorosyjskich separatystów.
Przygotowały go holenderskie władze, jako że dwie trzecie ofiar stanowili obywatele tego kraju.
Holendrzy od początku zdecydowali się zrobić to, czego nie zrobiły polskie władze po Smoleńsku – przeprowadzić własne, całkowicie niezależne od Rosji postępowanie wyjaśniające. Ominęli szerokim łukiem niesławną komisję MAK, choć formalnie to ta instytucja odpowiada na Ukrainie, w kraju byłego ZSRR, za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta