Zebra z kocim oczkiem, czyli ratunek dla pieszych
Wypadków byłoby mniej, gdyby zmodernizowano przejścia przez jezdnię. Najważniejsze, by były widoczne z daleka.
Podświetlone znaki, kocie oczka w jezdni czy specjalne maty skracające drogę hamowania. W takie rozwiązania techniczne wyposażone są przejścia tworzone przez fundację PZU.
– Im przejście jest lepiej widoczne, tym większa szansa, że kierowca się przed nim zatrzyma – mówi „Rzeczpospolitej" nadkomisarz Sławomir Czyżniak, wiceszef stołecznej drogówki.
Inowrocław świeci przykładem
Dziennie na pasach giną średnio trzy osoby – wynika z danych Komendy Głównej Policji.
Najczęstszą przyczyną jest wymuszenie pierwszeństwa, nieprawidłowe omijanie, wymijanie, cofanie czy wjazd na czerwonym świetle.
Dlatego właśnie Fundacja PZU w ramach swojej akcji „Stop wariatom drogowym" próbuje poprawić bezpieczeństwo pieszych na pasach.
Częścią kampanii jest konkurs dla samorządów na „Aktywne przejścia dla pieszych". Na wzór tego, które już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta