OC za anglika trzy razy droższe niż za zwykłe auto
motoryzacja | Sprowadzane do Polski pojazdy z kierownicą po prawej stronie są bardzo tanie, ale liczą sobie ponad dziesięć lat. Jedyną barierą dla ich importu będzie teraz ubezpieczenie.
Adam woźniak
Samochody z kierownicą po prawej stronie można rejestrować od soboty, 15 sierpnia, kiedy weszło w życie zmienione rozporządzenie dotyczące warunków dopuszczenia pojazdów do ruchu. Posiadacze takich aut unikną teraz kosztów przekładania układu kierowniczego. Ale słono zapłacą za ubezpieczenie OC. Składka może być nawet trzykrotnie wyższa niż za podobny samochód z kierownicą po lewej stronie.
Według multiagencji CUK Ubezpieczenia możliwość wykupienia polisy na anglika oferuje większość towarzystw. – Każde z nich wprowadziło indywidualną politykę cenową – twierdzi ekspert CUK Grzegorz Wróblewski.
O 200 procent
Multiagencja porównała stawki, jakie dotyczyłyby opla insigni (kierownica po lewej) z 2008 r. w wersji hatchback i jego brytyjskiego odpowiednika vauxhalla insigni (kierownica po prawej). Okazuje się, że 40-letni kierowca z Warszawy jeżdżący bez szkody przez dziesięć lat zapłaci w Compensie za OC opla 661 zł, natomiast ubezpieczając vauxhalla, musi wyłożyć aż 1982 zł. W Gdańsku za takiego opla przyjdzie mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta