Emigranci nie wracają, przysyłają dzieci
Dzieci Polaków żyjących za granicą przyjeżdżają do kraju na wakacyjne obozy. Ale szanse na to, by jako dorośli wracały do ojczyzny na stałe, są niewielkie.
Pan Marcin z całą rodziną od dziesięciu lat mieszka w Hiszpanii. Córkę Magdę wysłał w tym roku na obóz fotograficzny do Polski. Dlaczego? Wcale nie chodzi o to, by dziewczynka została fotografem.
– Ważny jest kontakt z rówieśnikami, by była na bieżąco m.in. z językiem polskim. Telewizja i książki nie wystarczą. Nie przedstawiają żywego języka – tłumaczy pan Marcin.
Zależy mu na tym, aby córka odczuwała więź z krajem. – Odświeżanie obrazu Polski jest konieczne. Gdy dorośnie, będzie musiała wybrać, gdzie chce żyć. Bez wiedzy o Polsce byłoby to niemożliwe. Rosłyby obawy przed nieznanym, bariery narastałyby w czasie – tłumaczy ojciec Magdy.
Także pan Piotr,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta